Autor |
Wiadomość |
Akallabeth |
Wysłany: Nie 23:23, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
;] |
|
 |
Estarriol |
Wysłany: Nie 23:20, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
No coz, rodzice nie wyjezdzaja w tydzien po tylko na sylwestra, wiec niestety odpada.
Zresztą projekt umarł śmiercią naturalną bo byśmy chyba pili z Akalem do luster żeby nas więcej było (ale w sumie alko też by było x2 ) |
|
 |
Gusar |
Wysłany: Śro 13:56, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
O-o a ten co Mikes zawsze wyskoczy
Dratsel wez goscia do klanu :d junior przy nim jest tak malucki ze... |
|
 |
szakal |
Wysłany: Śro 13:14, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
;-o xD |
|
 |
Estarriol |
Wysłany: Nie 23:36, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
Jakos tak wiedzialem, ze bedziesz marudzic
Chociaz fakt faktem - termin nie jest najlepszy i jak tylko moglbym cos innego zaproponowac to bym to zrobil ;p Powiedzmy, ze jeszcze tym razem sie nie pogniewam  |
|
 |
Lust |
Wysłany: Nie 23:28, 25 Lis 2007 Temat postu: Re: Lodz kontratakuje? |
|
Estarriol napisał: |
Przy okazji liczę, że tym razem zobaczę u nas Yass. która zarzekała się, że następnym razem da radę  |
Ale nie tydzień po sylwestrze... Jadę na Sylwka na 5 dni w góry i 5-7 stycznia to mnie nawet na piwo nie będzie stać, a co dopiero na wyjazd do Łodzi... |
|
 |
Estarriol |
Wysłany: Nie 21:25, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
Spojrzmy prawdzie w oczy, i tak sie bedziesz opierdalal na poczatku stycznia, i tak! Nie ma czegos takiego jak wczesniejszy rozklad nauki (przynajmniej dla mnie, pomimo najszczerszych checi ). Poza tym zawsze sa poprawki, a projekty i sprawka mozna zrobic wczesniej ;]
Hmm, wlasnie sobie przypomnialem ze mam do oddania projekt w poniedzialek po tym weekendzie. Dobrze ze juz zaczalem go pisac  |
|
 |
Akallabeth |
Wysłany: Nie 17:49, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
Eh kurwa sesja bedzie nadchodzic wielkimi krokami, ale przy odpowiednim rozlozeniu obowiazkow (pewnie i tak wczesniejszy rozklad i plan sie sypnie jak zawsze ) mysle, ze jest to do zrobienia. Takze jakby co bede ze swoim kompletem poscieli i poduszek ;]. |
|
 |
Estarriol |
Wysłany: Nie 11:17, 25 Lis 2007 Temat postu: Lodz kontratakuje? |
|
Prawdopodobnie w tydzien po sylwestrze moja kochana starszyzna zamierza poszaleć w górach ze znajomymi z Irlandii, pomyślałem, że można by było spróbować zorganizować jakiś zlocik. Wiem, że weekend po sylwku to niezbyt dobry termin ale przynajmniej nie będzie trzeba siedzieć po murkach, napijemy się kulturalnie w ciepełku, pogramy w bilard, czy walniemy Dance Dance Revolution party na projektorze - niepotrzebne skreślić
Jak weźmiecie jakieś śpiwory (pościeli mi brak w domu ) to te kilka osób mogę przenocować (chyba do 9), jak się nie pomieścimy to jeszcze parę osób może spać u Farego 800 metrów dalej
Przy okazji liczę, że tym razem zobaczę u nas Yass. która zarzekała się, że następnym razem da radę
Odpowiadałby komuś termin 5-7 stycznia? Jeszcze nic nie obiecuję, póki co robię wywiad środowiskowy, ale jak tylko będę mieć pewne info to dam znać  |
|
 |